dawno mnie nie było. będąc tutaj ostatnio ważyłam blisko 70kg. na dzień dzisiejszy jest 65kg/167cm. odchodząc wydawało mi się, że już całkowicie się poddałam. a teraz? teraz idzie samo. nie myślę dzień w dzień o ostrej diecie i ćwiczeniach. jem kiedy chcę przy czym dochodzi sporo sportu. i to całkiem przypadkiem. na treningi jeżdżę około 10km na rowerze w obie strony mniej więcej 4x w tygodniu. stąd też ta zmiana.
wracam tutaj, ponieważ wydaje mi się, że zapomniałam o sobie. o swoich marzeniach i celach.
przyczyna? miłość.
tak bardzo zatraciłam się w poszukiwaniach 'tego jedynego', że zapomniałam dlaczego życie jest takie cudowne. poza tym miłości się nie szuka, ona sama prędzej czy później przyjdzie.
mama zawsze powtarza, że miłość i sraczka przychodzą z nienacka.
jutro (a właściwie już dzisiaj) sprawdzę co tam u was. ciekawa jestem czy coś się u was pozmieniało :)
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Nie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700.. locomotiv