Nię bedę prosić o nic.
Cudza łaska jest tylko gwoździem do trumny.
Dość mam nowotworów, dość mam wszelkich zaburzeń.
Chcę być dawną mną.
Życie przelatuje mi przed oczami.
Wszyscy mówią, że wszystko będzie dobrze.
Ich oczy kłamią.
Na pewno czułeś kiedyś wielki strach
Że oto mija twój najlepszy czas
Bezradność zniosła cię na drugi plan
Czekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas
Ogromny zgrzyt znieczula nas na szept
Tak trudno znaleźć drogę w ciepły sen
Słowa zlewają się w fałszywy ton
Gdy nadwrażliwość jest jak bilet w jedną stronę stąd
Okłamali mnie z nadzieją że
Uwierzyłem i przestanę chcieć
Muszę leczyć się na ból i strach
Gdzie jest człowiek który z siebie sam pokaże mi jak
Inni użytkownicy: damisiek10goochancabane4142diego3000rafalp1989simoorgaaabcdefgwoty12ultraknursebek199111
Inni zdjęcia: 1454 akcentovaFantastyczny przejazd jabolowekrwiCapy jexhana:) dorcia2700TULIPANY ... part 4 xavekittyxNie baw się tablicą Ouija bluebird11Ares 2 jozefwielki:) dorcia2700Eh patusiax395Gałązka bzu na dobranoc :) halinam