54. I've seen the future

O, a na imprezkię idziemy tak!

Tak bardzo spłaszczenie mordo-twordo.

Człowieku, kocham Cię, zostań moim mężem <3

Od piątku codziennie do Polsatu na milion godzin, jesteśmy tanimi dziwkami, 4,50 zł za godzinę.

No po prostu wstyd!

Jeszcze później do Mam Talent, oddajemy usługi innemu klientowi.

Ale co jak co, fejm się szerzy!

Zostaliśmy oficjalnymi gwiazdami telewizji <3

Jutrojutrojutrojutroooooo.

Tak bardzo nie mogę się doczekać.

Chyba tylko ja jestem w stanie zrozumieć to poświęcenie - wydać 200 złotych tylko po to, żeby przez półtorej godziny pooglądać tych starych, kochanych dziadów. No dobra, nie takich starych. Ale mogliby być młodsi.

Jestem ciekawa, czy jeśli uda mi się ich dorwać przed albo po koncercie, to czy mnie rozpoznają. Chociaż jeden no. Albo żeby chociaż udało mi się ich złapać.

Z drugiej strony, to, czego się najbardziej obawiam, może się w ogóle nie sprawdzić.

Miejmy nadzieję, bo nie chciałabym zawalić całego dnia przez jedną osobę.

Cóż, pożyjemy, zobaczymy.

Źle się czuję z tym, że coś się z Tobą dzieje.

Nieprzyjemnie jest czytać, że siedzisz sam i ogarnia Cię strach, a ja nie mogę nic z tym zrobić.

Przepraszam, nadrobimy to.

Kocham Cię.

Widziałem przyszłość, i wiem, że będzie dobra.

Korpiklaani - Midsummer Night