Chapter One - 05
~Lifeline~
Urlop. Ściślej, po urlopie. Było bardzo dobrze, wręcz świetnie. Nie wystawnie i bogato, ale z uczuciem, więc było świetnie. Najlepiej.
Jutro ostatni dzień urlopu, piątek powrót do systemu.
Uściślając dokładniej mój aktualny stan - pozytywny. Piję sobię bourbona, słucham muzyki. W końcu kupiłem głośniki lepszej jakości więc delektuję się dźwiękami.
Jutro mam w planie doprowadzić do stanu używalności mojego crossa. W końcu trzeba czymś do roboty dojechać. Szkoda że maszyny mechaniczne, są typu "skurwiel" inaczej określić się nie da, bo się menda weźmie i rozpierdoli - od czasu do czasu (albo ew. bardzo często).
Wpieprzam chrupki bekonowe zapijając alkoholem. Jutro rano mój brzuch będzie wołał o pomstę. Ale kij mu w tłuszcz, niech wie kto rządzi. Szkoda że cukry w organizmie nie zmieniają się w alkohol... tylko trzeba dozować zewnętrznie....
Ale jak to mówią, nie moża mieć wszystkiego. Bo się w dupach poprzewraca.
~No Matter What~
Wyjazd, te dnie razem, myślę że jeszcze bardziej zbliżyły nas.
Trochę irytują mnie twoje małe tajemnice, i niedomówienia do końca. Ale co zrobić.
Nie wiem co mogę napisać, wszystko przecież wiesz, tak dobrze mnie znasz i codziennie to słyszysz.
Po prostu jesteś wszystkim tym co mam.
~Victim~
Inni użytkownicy: kowalski33lucas25mati1990balanonymous02221bobo21jankowiakpaulimyskax3alexcvbogna123lollypoplollypop
Inni zdjęcia: M.M martawinkel... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Czapla biała jerklufotoGrecka przygoda na Evii activegames12 / 03 /25 xheroineemogirlxTruck1 Polska kowalski33