photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 MAJA 2013

It's enough

Pewnie śpisz spokojnie i śnisz. Przyznaj szczerze.

Ona sama w ciszy zmawia swe pacierze.

Pewnie pijesz właśnie z kumplem dobre piwo.

Ona wciąż przeprasza Boga za swą chciwość.

 

Za to, że chciała kochać i poczuć, że żyje,

Że pragnęła Twoich pocałunków w szyję,

Że nie chciała odejść, gdy mówili "zostaw",

Że została, kiedy powiedziałeś "zostań".

 

Że poznała ból rozłąki, chciała więcej.

Że gdy miałeś przyjść, wciąż powtarzała "prędzej".

Że nieważne było dla niej to, co ważne.

Że nie miała, gdy powinna mieć Ci za złe.

 

Że błagała los by zesłał jej to szczęście,

Że gdy świat zwariuje złapiesz ją za rękę.

Że zostaniesz po kolacji na śniadanie,

Że nad ranem powiesz: Nie marw się, kochanie.

 

Że kochanie, będzie dobrze, nie odejdę.

Że najdroższa każdą trudność z Tobą przejdę.

Że nie wyjdę teraz z domu i nie wrócę.

Że powrotną drogę do nas sobie skrócę.

 

Że nie będzie "moje", "twoje", ale "nasze".

Że zupełnie cały w Tobie się zatracę.

Że pokocham Cię nie "za coś" lecz "pomimo"

Że odpowiem, kiedy wyznasz swoją miłość.

 

Pewnie teraz nawet o niej nie pomyślisz,

Choć dzisiejszej nocy ona znów cię wyśni.

A gdy życie sama sobie już ułoży,

Wtedy przyjdziesz, mówiąc: Jestem już gotowy.

 

I nadal piszę wiersze. Te uparcie poprawiane testament, którymi nikomu nic nie przekazuję...

 

Informacje o blando


Inni użytkownicy: kingulla12345janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Potrzebne pszczółki do zapylania halinamSieweczka obrożna slaw300Poznań photographymagicPo trzecie samysliciel35XXIV drogakugwiazdom