"Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy..."
To już piątek? Weekend?
Zapowiada się całkiem, całkiem.
Jest dobrze, chociaż nigdy nie jest tak dobrze,
żeby było wspaniale.
Taki już urok życia ;]
Dzisiaj widziałem dziwne coś w KOK-u,
w sumie zawsze zastanawiam się w takich sytuacjach
nad jedną, podstawową sprawą,
na którą nie potrafi mi nikt konkretnie odpowiedziec:
Czemu w takich sytuacjach, Ty milczałeś?
Jeśli wogóle jesteś?
A jesteś, bo przecież po co by to wszystko było?
Milczysz na ulicy,
w domu i czasach złych,
m.in. również na wojnie.
Może to nie miejsce i czas na takie przemyślenia,
ale zawsze mnie to nurtuje.
W poniedziałek ślubowanie,
w piątek już wolne.
Miło.
A co dalej, to życie pokaże,
bo i tak wiaodmo,
że "wszyscy mamy źle w głowach..."
Użytkownik blackmailer14
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.