I zdjecie i warkocz:P
Choć nad warkoczem to się umęczyłam :D mój pierwszy warkocz po 30 próbie jak nie lepiej :P z godzinkę to się męczyłam ale Pati spokojna i cierpliwa była :P w sumie podobno mi tam zasypiała :P haha pełen relaks przy mnie :P tak więc hiszpanka była gotowa do wyjścia ^^