Neilton,Lucas i Lukin<3
Godzina była 18.47..Weszłam do wanny,po drodze jednak zabrałam telefon i położyłam go na ziemi..
Gorąca woda działała na mnie kojąco.Usnęłam..
Obudziło mnie pukanie do drzwi i dzwonek telefonu..
-Nina,otwieraj te drzwi do pokoju bo jak nie otworzysz to je wyważę-w słuchawce usłyszałam głos Crisa..zmartwionego..Stał pewnie pod drzwiami pokoju i nie mógł wejść.
-A weź spierdalaj..-i się rozłączyłam.Dzwonił do mnie jeszcze z parę razy ale nie odbierałam,pukanie do drzwi też ucichło..Wykąpana osuszyłam ciało i włosy..Były jeszcze wilgotne ale mi to nie przeszkadzało..Ubrałam białą bokserkę i szerokie,siwe spodnie z Nike.Chwilę później usłyszałam ciche pukanie do drzwi..podeszłam do nich i nasłuchiwałam osobę..
-Czego chcesz?Mówiłam Ci żebyś sobie poszedł?-Chciałam odejść od drzwi gdy usłyszałam jak ktoś mówi.
-Nina to ja Neymar..Otwórz mi,proszę..
cd za jakąś godzinkę:)
M E C Z M E C Z M E C Z!!
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24