Kolego,jesteś tandetną podróbą mojego Męża Neymara ale i tak Cię kocham *.*
-Gdzie się podziewałaś?Cristiano miał dzwonić na policję..Nie odbierałaś telefonów,nic..-Wyglądało na to że Hope nie żartuje..
-Byłam u Neymara na obiedzie..przepraszam..A Cristiano już wrócił?!
-No i zaraz powiem mu że już jesteś-ruszyła w stronę drzwi ale ją zatrzymałam.
-Nie!Nie mów że przyszłam..Nie chcę go widzieć.-cofnęłam się i obróciłam się na pięcie..ruszyłam do mojego pokoju..
-Co on Ci takiego zrobił?-Hope o niczym nie wiedziała..i to nawet lepiej..-No Nina!!Powiedz mi!
-Czy wszyscy mężczyźni to dranie?Po prostu nie chcę go widzieć.Ma tu nie przychodzić.-i zatrzasnęłam z całej siły drzwi za sobą i przekręciłam klucz żeby nikt mi nie wszedł do pokoju..-A i nie idę na imprezę..-Chciałam jak najszybciej znaleźć się w wannie ale zaczym do niej weszłam zamknęłam drzwi balkonowe żeby nikt nie wszedł..
później ciąg dalszy:)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24Lake quenPEŁNIA ROBACZEGO KSIĘŻYCA xavekittyxPrawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24