`*Tydzień później*
Obudziła mnie mama z krzykiem :Taylor szybko , za 30 minut w szkole musisz być:. Rozciągnęłam się i zjechałam na pupie na podłogę .Po chwili wstałam i odsunęłam roletę .Poszłam do szklanych drzwi prowadzących do garderoby .. Weszłam do pomieszczenia . Po jakiś 10 minutach wybrałam czarne leginsy , białą zwykłą bluzkę z krótkim rękawem a na nią koszulę w niebiesko , szaro , czarno , białą kratę . Weszłam z ciuchami do łazienki . Wzięłam szybki prysznic , umyłam zęby i twarz , zrobiłam lekki makijaż i ubrałam na siebie ciuchy .Wychodząc z łazienki rękawy od koszuli podpięłam na długość trzy czwarte . Jeszcze na chwilkę weszłam do garderoby i szybko zgarnęłam z jednej z półek niebieskie Conversy.Do mojej czarnej torby z niebieskimi detalami włożyłam zeszyt A4 , jakiś mniejszy notes , mały piórnik do którego wrzuciłam długopis , ołówek , gumkę i żółty zakreślacz . W małej kosmetyczce wylądowały najpotrzebniejsze kosmetyki , a następnie wszystko zostało wrzucone z pośpiechu do torby , Po drodze oczywiście zabrałam okulary przeciw słoneczne i portfel . Do ręki wzięłam mojego IPhone . Odpisując Neymarowi zbiegłam po schodach . Weszłam do kuchni zabrałam pieniądze które mama mi na coś słodkiego zostawiła , wzięłam jabłko i wyszłam z domu . Pod domem stał Zack .
-Zostaw mnie ! krzyknęłam i szybko przeszłam obok niego . On mnie dogonił
-Czego ode mnie chcesz ?! pytałam ze łzami w oczach chłopaka . Napisałam w tym momencie wiadomość Neymara .
-Myślałaś że jak się wyprowadzisz i zgłosisz mnie na policje to będziesz miała spokój ?- zakpił .Ja nie odezwałam się słowem . Otarłam tylko zimną łzę która spływała mi po policzku . Po chwili wyzywania mnie przez byłego chłopaka , podjechał Neymar . Rzucił się na niego z pięściami . Szybko wsiadłam do samochodu . Po chwili od zakrwawionego chłopaka odszedł Neymar i wsiadł do samochodu .
-Dziękuje . i przepraszam że musiałeś zarwać obowiązki
-Nie ma sprawy uśmiechnął się
-Przyjadę o 13 po ciebie dodał gdy wysiadałam z samochodu
-OK. odpowiedziałam i weszłam do budynku . Niestety było 5 min. Po dzwonku , a na dodatek polski pierwszy .
-Kurrr.. powiedziałam do siebie po cichu . Złapałam oddech , chwyciłam klamkę od Sali nr. 254 i otworzyłam drzwi . W klasie momentalnie ucichło i wszyscy wzrok skierowali na moją osobę .
-Dzień Dobry , przepraszam za spóźnienie ale miałam pobranie krwi skłamałam
-Podejrzane .. ściągnęła okulary grubaska .
-Dobra , siadaj zadzwonie potem do twojej matki . odpowiedziała gdy mnie obwąchała jak pies .
Usiadałam obok przyjaciółki Sary i odetchnęłam z ulgą .
-------------------------
Nie byłam w szkole bo brzuch mnie napier.. zresztą teraz też mnie boli . Ale jutro muszę iść . Więc chyba dziś nic już się nie pojawi - muszę przepisać lekcje ,odrobić je , spakować się . Wyleczyć :D
DO ''FANÓW'' NEYMARA !
ON MA JUTRO URODZINY .
(mówie to dlatego że niektórzy ''fani'' są tacy że nawet o urodzinach idola nie pamiętają ;p)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24