CZYTASZ ?
SKOMENTUJ !
włączcie tą nutkę : http://www.youtube.com/watch?v=dREXsEaWtVk do czytania ;D
Gdy wchodziłam do łazienki , mama załapała mnie za nadgarstek . Obróciłam się , mama uśmiechnęła się i dała mi do ręki kilka ogromnych papierowych toreb z napisem H&M .
-Dzięki przytuliłam mamę i powiesiłam ciuchy na klamce od drzwi łazienkowych . Wysypałam z torb rzeczy . Na podłodze leżały cztery zestawy ciuchów :
http://urstyle.pl/styl/monia6116/stylizacja/na-wakacje-9/
http://urstyle.pl/styl/bosheit/stylizacja/cbcx-2/
http://urstyle.pl/styl/reveal/stylizacja/gdzies-na-koniec-swiata-6/
http://urstyle.pl/styl/Hummingbird/stylizacja/drop-it/
Spojrzałam na mamę kpiąco .
-NAPRAWDĘ ? niedowierzałam
-Tak , to twoje , taki prezent uśmiechnęła się serdecznie
-Poszperaj jeszcze dodała i wyszła z pokoju .
Rozrzuciłam ciuchy i jak okazało się , pod nimi leżały kosmetyki .Mama podarowała mi 8 elinerów w żelu wodoodpornych (zielony , fioletowy , niebieski , czerwony , czarny , różowy , miętowy i biały ) szminkę , jakieś błyszczyki ,tusz , płyn do demakijażu , podkład , puder itp. Następnie spojrzałam na kolejną torbę . Odrzuciłam ją na bok a pod nią leżało kilka par butów . Mianowicie czarne , miętowe , galaxy i z flagą USA conversy długie , lity z ćwiekami , i 3 pary szpilek czarne , niebieskie i zielone . W kolejnej torbie było mnóstwo dodatków , takich jak bandamki , pierścionki , kolczyki itd. Cała biżuteria była zapakowana osobno w piękne pudełeczka . W ostatniej torbie były kostiumy kąpielowe . Ucieszyłam się z prezentów i od razu sięgnęłam po moje ciuchy wiszące na klamce . Weszłam do łazienki , przemyłam twarz , nałożyłam krem i podkład . Na górnej powiece narysowałam czarną kreskę wodoodpornym elinerem . Rzęsy wytuszowałam również wodoodporną mascarą , a włosy wyprostowałam . Ubrałam na siebie ciuchy . Włosy związałam jeszcze w niechlujnego koka i zawiązałam bandamkę .Wyszłam z łazienki i wzięłam jeszcze czarną torebkę . Włożyłam do niej mojego smartfona , portfel jak zawsze wypełniony , klucze , jakieś kosmetyki itp. Wyszłam z pokojuostawiając burdel na podłodze . Zeszłam na dół do kuchni i pożegnałam się z mamą . Tata siedział w salonie i grał sobie w Angry Birds na naszej plazmie . Była sobota . Rodzice jak co tydzień wieczorem wychodzą więc wracam o której chce . Szłam sobie dość szybkim krokiem po chodniku słonecznego Santosu , za chwilę zatrzymałam się i skręciłam . Weszłam do kawiarenki . Od razu zobaczyłam chłopaków . Podeszłam do nich i dałam im po buziaku w policzek . Jak zawsze usiadłam wygodnie na kolanach Neymara i wzięłam łyka jego kawy . Marc opowiadał jakieś kawały i jak zawsze było mega zabawnie . Potem zebraliśmy się i szliśmy powoli chodnikiem . Miałam podstęp . Zatrzymałam się żeby rzekomo zawiązać moje buty .
-Idźcie do gonie was uśmiechnęłam się i uklęknęłam . Chłopaki odeszli kawałek a ja z rozbiegu wskoczyłam Oskarowi na barana . Szliśmy tak dobre 10 minut . Potem Marcelo mnie ściągnął i przerzucił przez ramię jak kurtkę . Waliłam go pięściami po plecach i śmiałam się . Nogami wywijałam mu przed twarzą ale jemu to nie przeszkadzało . Wszsyscy ludzie skupili wzrok na nas . Neymar włączył na telefonie piosenkę Macarena Maria Boshini . Wsiadałam tym razem Neyowi na barana i śpiewaliśmy wspólnie . Ogólnie zabawa była niezła . Kocham tych ludzi , z nikim się tak dobrze nigdy nie bawiłam .
------------------
Zdjęć miałam dwa razy tyle ale nie chcą się dodać -.-
CD MOŻE JUTRO !!
A TRTAZ ILOVENEYMAR DODAWAJ JESZCZE 2 CD ;P
czytasz ?
skomentuj !
Jeżeli chcesz napisać ''zapraszam do siebie , fajnie tu '' nie wysilaj się ! .
nie pisz bo i tak nie wejdę . AMEN. -.-
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24