Cześć. Dawno mnie tu nie było, ponieważ działo się dużo w moim życiu.. w sumie nadal się dzieje. Jestem związku. TAK, ale czy jestem szczęśliwa? Nie.. Jest to chłopak rok ode mnie starszy. Byliśmy ze sobą rok temu, ale nam nie wyszło.. Teraz myslalam że się zmienił, ale jest tak samo, totalny brak zainteresowania, zero współczucia, nic się dla niego nie liczy. Jesteśmy ze sobą miesiąc, a widzielismy się 4 razy. Tak, pomyslicie że jak Gimbusy.. tak, on się tak zachowuje.. może nie dostrzegalabym tego gdyby nie Rafał, który był dojrzały i pokazał mi jak ma wyglądać prawdziwy' związek '. Teraz szukam w Michale Rafała... Czytalam dużo takich historii i właśnie przekonuje się na własnej skórze, że nie da rady zakochać się po raz drugi, jeśli nie wymazalo się wspomnień po pierwszej miłości. Cóż, czuje coś do michała, ale to nie jest samo co z Rafalem... Szczerze? pogubilam się w tym wszystkim.. I rozumiem osoby które są same a mają już swoje lata, bo oni widocznie nie potrafią ułożyć sobie życia z kimś innym.