photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 SIERPNIA 2017

Komentarze

chocolatdecafe Komentarz dodał się przypadkiem - nie umiem korzystać z fbl na tel... musisz walczyć, niestety w takich kwestiach ludzie rzadko kiedy się zmieniają :( miałam podobna sytuacje z toksycznym facetem... dwa lata się zmieniał i nic
09/08/2017 9:29:50
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
kompulsywnafantasmagoria Planować, a potem wcielić w życie... to różnica. Teraz możesz nie planować, ale nie wiesz co Ci świat przyniesie. A być, przebywać, ŻYĆ z kimś takim...
09/08/2017 12:28:05
chocolatdecafe No właśnie. U mnie to była o wiele bardziej skomplikowana sytuacja bo mój facet był z barszo biednej rodziny a ja nie, wtedy mieszkam z rodzicami i dostawałam hajs dosłownie na największe głupoty. On studiował, jego mama nauczycielka i 3 studiujących synów, tata bezrobotny alkus, Wiec jak tylko mogłam to pożyczałam mu hajs na jedzenie, mieszkanie itp. Uzbierał się sport dług a po dwóch latach dowiedziałam się ze mnie oszukiwał, pracował w krk i zarabiał 2.5 tys miał stypendium 1 tysiąc a ja głupia mu jeszcze dawałam pieniądze. Wyszło na jaw ze wszystko przewalał na jakichś zakładach meczowych, ma ogolnie przerąbane, wziął chwilowki które mu niesamowicie urosły, wziął z domu jakieś laptopy pozostawiał w lombardzie, jego brat który z nim mieszkał nie wiedział ze nie studiuje tylko pracuje... poza tym dostałam w ryj i odechciało mi się amorów. Rodzice myśleli ze biorę narkotyki bo tyle pieniędzy wydawałam, a ja po prostu dawałam mu wszystko. Razem wyszło 4 tys (które na szczęście oddała mi jego mama) i gdy za 1 razem jeszcze o niczym nie wiedziałam i grzecznie upomniałem się o zwrot chociaż 100 zł to dostałam 50 zł na ziemie i w twarz, tak Żr złamał mi nos a ja głupia płakałam:))) ze kocham
09/08/2017 12:51:19
biegbezgranic Ojej, to rzeczywiście ciężka sprawa. Tacy ludzie nie powinni w ogóle istnieć, cóż, dla niektórych banknot jest ważniejszy niż osoba kochająca ;) nawalone w psychice też pewnie miał przez ojca, bo alkoholizm odbija się na dzieciach, jednak też nie ma co tego bronić, bezczelnie uzależnił się od nowego źródła gotówki zamiast nie kłamać i się ustatkować. Ja swojemu też dużo pomogłam, pożyczałam pieniądze (co prawda nie takie kwoty jak ty), stawiałam jedzenie, załatwiłam dobrze płatną pracę za granicą, moja mama kupowała mu ubrania, bo od swojej matki nie dostawał ani grosza a z ojcem nie ma kontaktu, za mieszkanie u mojego ojczyma tutaj za granicą nie płaci nic, jedzenie za darmo bo za wszystkie artykuły żywnościowe płaci on i moja mama. I tak zajebiście się odpłaca. Od dawna mam takie wrażenie, że jest ze mną tylko ze względu na tę pracę i standardy życiowe. I nie dopuszcza myśli, że mogę odejść a on będzie musiał pracować dorywczo w Polsce za grosze + polegać na matce, która znowu będzie z niego drwiła, gdy znów zabraknie mu pieniędzy. Ot taka 'miłość'
09/08/2017 13:46:17
chocolatdecafe U mnie było to samo, prezenty, ubrania... ale skończyłam to i znalazłam kogoś kto bez porównania mnie kocha. Jesteśmy ze sobą dopiero 7 miesięcy bo ja po tamtym związku nikogo nie chciałam i długo 'szalałam i imprezowalam'. I mowie ci kochana to co u mniw było kiedyś to żadna miłość tylko chore przywiązanie
09/08/2017 14:30:23
biegbezgranic Zazdroszczę, może mi też kiedyś się uda znaleźć kogoś normalnego. Pożyjemy zobaczymy...
09/08/2017 16:59:29
kompulsywnafantasmagoria Mała, musisz zawalczyć o swoje szczęście! Trzymam mocno kciuki, proszę Cię.
09/08/2017 12:11:08
biegbezgranic Dziękuję za wsparcie, jesteście wielkie naprawdę!:(
09/08/2017 12:24:03
estetyczynie skoro on Cię tak traktuje (nie mówiąc już o Twojej matce) to myślę, że nie pozostaje nic innego, niż wybrać: Ty albo on (oni). kiedy raz znajdziesz się w takiej sytuacji, to samo nic się już nie naprawi. wiem, że to trudne i pewnie niewygodne. byłam w podobnej sytuacji, ale nie zabrnęłam w to głębiej, bo miałam wsparcie kogoś z zewnątrz. może Ty też tego potrzebujesz, ale ostateczną decyzję powinnaś według mnie podjąć sama, łatwiej będzie w niej wytrwać. to, przez co przechodzisz wygląda jak piekło, ale jest z niego wyjście, zawsze jest. jeśli będziesz chciała z kimś porozmawiać, jestem tu. bądź silna
08/08/2017 10:55:08
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
biegbezgranic Niestety, nie każdy wie wszystko od podszewki. Zazwyczaj zrywałam z nim przez jego zdrady i o tym wiedziały najbliższe mi osoby. Jednak o tym, co się dzieje teraz naprawdę jest mi wstyd mówić. Boję się, że zdradzę komuś to wszystko, później znowu będę głupia i się nabiorę na jego słodkie słówka i jeszcze stracę czyjeś zaufanie.
08/08/2017 11:40:29
estetyczynie Dlatego napisałam o podjęciu decyzji i wytrwaniu w niej. Tacy ludzie zdarzają się raz na milion, na pewno poznasz kogoś, kto będzie się o Ciebie troszczył, ale wcześniej sama musisz zadbać o siebie. Dobrze, że masz przynajmniej w perspektywie trochę czasu bez niego. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie.
08/08/2017 13:38:39
biegbezgranic Dziękuję za te wszystkie słowa. Mam w sobie chęć walki i wiem, że jak nie zrobię tego teraz to ten koszmar się nigdy nie skończy.
08/08/2017 15:12:01
estetyczynie Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki. Naprawdę.
08/08/2017 20:31:54
biegbezgranic Wierzę w to. I w siebie też będę.
08/08/2017 20:40:18
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika biegbezgranic.

Informacje o biegbezgranic


Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700