Tak, nasza noc była magiczna. Nie było wielkiego bólu,ani narzekania. Wręcz odwrotnie. Sara powoli przywykła do posiadania czegoś w sobie. I dla mnie także to była przyjemność. Po udanym stosunku, wyrzuciłem zużytą prezerwatywę do kosza i położyłem się obok mojej księżniczki. Cały czas promieniała ,widziałem uśmiech na jej ustach i zadowolenie z tego co się stało. To również dawało mi satysfakcję. Ułożyłem się wygodnie a Sara na mnie. Pocalowała mnie i zasnęła wtulona. Cieszyło mnie to,że czuła się na tule bezpieczna by spać w moich ramionach.
Inni użytkownicy: sniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinananananarybal69dzasta95a
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24