Rano obudził mnie SMS. Był od mamy. ' Cześć. Jak tam?' Odpisałam ' Cześć. Wszystko okej.' Spojrzałam na godzinę, była 9.10. Wstałam, z walizki wzięłam sukienkę, którą dostałam od mamy. Poszłam do łazienki, odświeżyłam się, ubrałam się w sukienkę, rozczesałam włosy i pomalowałam się. Wychodząc z łazienki nałożyłam baleriny. Zeszłam na dół, na stole leżała karteczka. ' Cześć. Pojechałam na spotkanie z menadżerem Justina. Rozgość się, zrób sobie śniadanie, a potem pojedź do Justina. Pattie. ' Zrobiłam sobie omleta. Trochę to potrwało, bo nie wiedziałam gdzie jakie rzeczy stoją. Zjadłam, a naczynia włożyłam do zmywarki. Zamówiłam taksówkę i udałam się do szpitala. Weszłam do sali w której leżał Jus.
- Cześć kochanie. - pocałowałam go w czoło nachylając się nad jego łóżkiem
- Heej ślicznoto. - uśmiechnął się do mnie
- Jak się spało ? - usiadłam na krześle
- Bez Ciebie nie tak fajnie . - zrobił smutną minę
- Oj, przesadzasz.
- Mam dobrą wiadomość . - spojrzał na mnie uśmiechając się
- Tak ?
- Dziś po południu wychodzę, ale mam do końca tygodnia leżeć w łóżku.
- Tak ? To super. Tylko ja dziś już muszę lecieć.. Jutro poniedziałek..
- Nie, zostań. - przeciągał
- Muszę dochodzić do końca. - wstałam i zaczęłam chodzić po sali.
- Kochanie usiądź. - zrobiłam to co kazał
- Ja idę do lekarza i on daje mi wypis. Jedziemy do domu i spędzam z Tobą dzisiejszy dzień, albo nie lecę z Tobą do Polski.
- Justin wiesz dobrze, że musisz odpoczywać a nie tłuc się po świecie.
- Ale ja chcę z Tobą być ! - wykrzyknął
- Spokojnie. - złapałam go za rękę
- Wracam do domu. - wstał z łóżka - idę do lekarza po wypis, a Ty mnie spakuj.- wyszedł a ja zaczęłam go pakować. Wrócił po kilkunastu minutach.
- Już. Mam wypis.- poczułam jego gorące ręce na mojej tali
- Cieszę się. - wzięłam jego torbę i postawiam na podłodze. - Jedźmy już, zamówiłam taksówkę.
- Dobrze, tylko przebiorę się z tej piżamy. - wziął jakieś ubrania i się przebrał.
--------------------------------------------
Ten rozdział dedykuję Klaudii ( jerry94 ) . KOCHAM CIĘ <3 !
+ Zapraszam - - - > http://some-dreams-are-destroying-life.blogspot.com/