photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LUTEGO 2014

opowiadanie...

z każdym kolejnym kieliszkiem wódki czułam, że się uśmiecham. tańczyłam, śpiewałam, na chwile zapomniałam o nim. ale nie długo, kiedy stałam na blacie jakiegoś stolika i tańczyłam z moją przyjaciółką wchodzącego do knajpki zauważyłam Patryka. nie wiedziałam jak się zachować. pode mną uginały się nogi, słyszałam tylko wołanie Korneli ,,Ewa. Ewa.'' Mój wzrok utkwił na nim, nie wiedziałam co jest grane, spanikowałam. ale czemu? przecież nigdy się tak nie zachowywałam, chciałam go przytulić, pocałować jak dawniej. ale przed oczami pojawiła się ciemność, przez chwilę nic nie widziałam, nic nie słyszałam. po kilku minutach ocknęłam się i zobaczyłam przerażoną Kornelię i Jego. uśmiechnęłam się do nich i zapytałam:

-A czemu macie taką minkę? stało się coś?

-weź idź głupcze.-odpowiedziała moja przyjaciółka

-możemy porozmawiać? sam na sam?-zapytałam Patryka od razu żałując swoich słów.

-Pewnie, o czym?-zapytał zdziwiony

-dowiesz się.

złapałam go za rękę, podeszłam jeszcze do mojego stolika, wypiłam kieliszek wódki i poszłam zmienić jakąś wolniejszą piosenkę. z nim był kumpel więc zajął się moją przyjaciółką. przytuliłam się do niego i w rytmie piosenki wykonywaliśmy ruchy. w końcu czułam jego zapach perfumów, czułam ciepło wydobywające się z niego, słyszałam bicie jego cudownego serduszka, poczułam jego dłonie na moich plecach. nie chciałam żeby piosenka się kończyła. chciałam pozostać w jego objęciach już do końca życia. chciałam zostać jego żoną, mieszkać z nim, kochać go wiecznie. w końcu w połowie piosenki zapytał:

-mieliśmy porozmawiać, a Ty milczysz. więc?

-po co wróciłeś?-zapytałam patrząc mu w oczy

-tęskniłem za wszystkimi ludźmi z tąd.. za Polską.. dlatego..

-i sobie tak nagle o mnie przypomniałeś? nie wierzę.-to uwierz. jesteś dla mnie całym kurwa światem. zrozumiałem moje błędy, chcę być z Tobą rozumiesz?

milczałam. do oczu cisnęły mi się łzy, nie mogłam płakać, patrzyłam mu się w oczy, on mi również. mam go teraz dla siebie, przybliżył mnie bardziej do siebie, jego usta zbliżały się do moich, w końcu nie mogłam. odsunęłam się od niego i wybiegłam, słysząc jego kroki za mną.

Komentarze

fucking135 fajne ;> wbij ;)
02/03/2014 19:36:18
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika biczysxplease.