Ty tłusta pieprzona świnio!!! Jak Ci kur.wa ie wstyd!!!! Miałaś chudnąć a Ty Co?! Tyjesz jak ta najgorsza świnia!
Jeszcze troche i nikt cię nie pozna spaślaku!! Ogarnij się wex się za siebie wkoncu! Zmotywuj się wkońcu do kurwy nedzy! Niech ten jeden pieprzony raz coś Ci wyjdzie !!!!!!!! Sama powodujesz to że nie mozesz być szczesliwa1 Jak tylko coś ci nie wychodzi to wyżywasz się na tych najwazniejszych, a potem sie dziwisz że Cie kurwa każdy zostawia,ma cie w dupie. A co ty sobie myslisz? Że będa na wszystko przymrużac oko?! Odstraszasz ich, wszystkich! Weź się w garść!
Odwiedziły mnie dzisiaj dziewczyny moje kochane. I kurwa co? Przynisły bombe kaloryczną. Oponki,Ciastka, Zelki,Landryny,Karpatke nawet ;/;/;/;/;/ . ;(;(;( Mam takie cholerne wyrzuty sumienia to wszystko mnie przerasta. Co kolwiek nie zjem, na co kolwiek nie spojże i chodzi mi tu o jedzenie to myślę ile to może mieć kcal!!!!!!
Patrze na te przeraźliwie chude dziewczyny w szkole i popadam w taką depresje ze to jest historia.
Ostatnio dość sporo sie dzieje w moim życiu. Przez co łapie totalnego doła i wpierdalam ile wlezie. Do południa jest okej,szkoła itd przychodze, widzę tony żarcia ,w barku tyle słodyczy....odpływam,pierdole wtedy całą diete, nie moge sie opanowac, obiecuje sobie codziennie że jutro będzie lepiej,kiedy jutro jest jeszcze gorzej. Nie radzę sobie z tym. Przez to wszystko,tą całą depresję, czuję ze tracę Go, tracę Je, pomimo tego że wiem że one sa ze mną, próbują utrzymać też swoją diete, dzisiaj zawaliłysmy razem. On jest przeciwny wszystkiemu. Twierdzi że jestem lekka, szczupła i twierdzi ze niby mnie kocha taką jaką jestem. Ja tego nie widze. Kocham go tak strasznie, tyle razy mu obiecałam że rzuce te całe odchudzanie i co? Nie potrafie, to jest silniejsze ode mnie, a zawalanie tego później jeszcze bardziej.
Sudafed to coś pięknego! Wytrzymałam na nim 3 dni glo i było -2,8 na wadze.. I co? Zawaliłam jak zwykle kurwa.
Jutro boże ciało wiec wszyscy w domu, pewnie obiadek rodzinny,ale zjem tylko obiad w małej ilości i bd ćwiczyć,ćwiczyć,jeszcze raz ćwiczyć. A od piątku jak się tylko uda to gło. albo chociaż te jebane 500kcal.
I zbieram siano na sudafed. 12 tabletek 12.60 więc trochę kosztuje ale efekty sa boskie. gorąco polecam. Sprzedają u nas też te saszetki slimfigura za 2 złote na butelke wody ale nie wiem czy skutkują. Używała je któras z was> Jesli tak to jakie są efekty ? Z góry dzięki za odpowiedź.
Życze wam wszystkim tej pięknej chudości,zdrówka i wszystkiego co najlepsze. Niech wam się wkońcu uda,
Trzymam za was kciuki kochane < 333 ;***