Wanna love me? Wanna touch me? Think twice 'cause you got a long way 2 go
Nareszcie jestem w Polsce. Weekend zleciał fajnie. Oczywiście z sylwią beka jak zawsze. "Lubie z tobą jeść.. Zawsze jadłyśmy razem śniadania i kolacje" "bierz litwina! Ja mu napisze żeby był fast!" "Ja jestem za litwinem!"" "Team litwin!" "Zjarane będziemy wybierać sukienkę ty zielona, a w domu kurwa czemu różowa?!" Sysia i rozkmina smsa "ty zaraz again replay puść to kurwa od nowa" i wycieczka do kielc i nasza reakcja na to że autobus powrotny mamy dopiero za dwie godziny. "Lonleyyy in pks kielce if you want jechać do kielc najpierw look for time autobusa powrotnego. No co? Nie dogadałabym sie?" Wczoraj poszłyśmy w densy "Klaudia bierz litwina ja ci mówie" "Ale litwin ma bmw a ona leci na audice" "wypijmy za to że mi domofon założyli" "hot doga poprosze" "może być z kabanosem?" "Z kabanosem może być naturalnie!" "Ej no blanca stanełaś mi na buta! Patrz co zrobiłaś!" "Zaraz ci wyliże" "pięć połęczeń nieodebranych" "a ja wiem, że pan ma tu dzwonek!" "I on dzwoni!" "Ma pan drugą zakrentkę? Bo nam upadła" "Do trzech razy sztuka to musi pan dać następną"