Bardzo rzadko tu ostatnio bywam.
Jest tyle ważniejszych rzeczy.
Jestem teraz na Łazach z Marcinem i z Kacprem.
Tutaj życie jest totalnie inne, wszystko płynie tak powoli.
Człowiek zapomina o tym świecie który jest w domu.
Zawsze to powroty były najgorsze, ale odkąd jest Marcin
to już nie liczy się gdzie jestem, byle by on był obok.
Chciałam tylko napisać, że jestem szczęśliwa.
Wiadomo, że bywają różne dni, bywają różne chwile,
ale na koniec dnia zawsze dochodzę do tego samego wniosku
JESTEM WDZIĘCZNA.
serio... I mega doceniam swoje życie.
28 LISTOPADA 2024
24 LIPCA 2024
28 KWIETNIA 2024
14 KWIETNIA 2024
8 MARCA 2024
14 STYCZNIA 2024
9 STYCZNIA 2024
6 STYCZNIA 2024
Wszystkie wpisy