hej laseczki:** dziś zakupiłam wagę i zważyłam się waże 79/170...myślałam się, że jest gorzej...ale nie ma co sie cieszyć daleko mi do mojej wymarzonej wagi czyli 60 kg:)). Dziś zaczęłam diete...*B*A*L*E*T*N*I*C*A*....nie jest źle uwielbiam kefir czy maślankę...jestem przyzwyczajona do tak rygorystycznej diety...moja poprzednia dietka opierała sie głównie na białku...trzymajcie kciuki... bede was informować jak mi idzie!
ĆWICZENIA:
130 BRZUSZKÓW
100 PODNOSZEŃ MIEDNICY
70 PRZYSIADÓW
3 minutki rowerku
Buziam:*****