Dodaję teraz szybko notkę i idę spać. Może jeszcze poczytam książkę wcześniej.
Bardzo mi zależy, żeby w tym roku się wysypiać do szkoły...
Od tego, czy jesteśmy wyspani, czy nie, bardzo dużo zależy potem w ciągu dnia.
I wysypianie się również bardzo dużo znaczy dla naszego organizmu.
Dzisiaj w szkole do 16, ptm zjadłam szybko obiadek i wyszłam na wioskę. Byłam do 20:30.
Nie ćwiczyłam, podejrzewam, że tak będzie coraz częściej. No i w sumie mam rację.
Mam kilka obaw jeśli chodzi o naukę i wgl, ale bardzo mi zależy na tym, żeby mi zależało, jeśli rozumiecie ;)) .
No nic. Plecak mam cholernie ciężki, ale to normalka. Jutro znowu wf... Zapowiada się zajebiście po prostu -,- codziennie wf. Boże. Dopomóż. Chodzę do najgorszej szkoły jaka może być.
W chuj zjebanych nauczycieli. szczególnie matematyczka. sorry za słownictwo.... dupa.
chcę to przeżyć :< :< .
Aha, i jeszcze jedno: planujemy z Pauliną wypad na miasto. załatwić sobie metal w gębie. hehehe.
nie wiem czy wypali, zresztą nadal nie jestem pewna co do naszego "koleżeństwa" z P. ogółem.
jakie to wszystko pogmatwane. (... jest takie słowo ?) nieważne.
obym nie zaprzepaściła okazji, a przede wszystkim szansy .... jeśli chodzi o wszystko, nie o metal w gębie, tak dla ścisłości.
bo odkąd ja się poprawiłam, poprawiło się również moje życie :) .
tfu. odpukać i nie spinać tyłka.
wyluzuj, bitch.
peace. <3