67 66 65 64 [63] 62 61 60 ;* 

Powracam. Po kilku miesiącach diety i zawalania jestem całkiem inną osobą z całkowicie innym życiem. Nowa szkoła. Nowi ludzie. Nowa miłość. Właśnie . MIŁOŚĆ. Mam chłopaka. To niewiarygodne prawda ? Angela ma chlopaka. Poznaliśmy się na obozie. Rozmawialiśmy tylko kilka razy, na nic nie liczyłam. Spodobał się mojej mega ślicznej koleżance. Wysoki umięśniony brunet z dłuższymi włosami, skate. Komu by się nie podobał? A jednak napisał do mnie tego samego dnia gdy wyjechaliśmy. Pisaliśmy ze sobą każdego dnia po kilka godzin. Ale wakacje nie trwają wiecznie. 26 sierpnia sobie to uświadomiliśmy. Że to koniec pisania od rana do wieczora. I właśnie wtedy to zrozumiałam. Że go kocham. Na szczęście on czuł to samo. I tak od tamtej pory jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Dzieli nas 130 km.  I to boli , tak cholernie boli,że nie możemy się często spotykać. Wczoraj byłam u niego, dał mi swoją koszulkę w której grał, jest piłkarzem ręcznym. Siedzę w niej od rana i jeszcze czuję jego zapach na swojej skórze. Tak baardzo tęsknię ! ;( Jest taki piękny. Dlatego biorę się za siebie. Mam dla kogo ! jeszcze będę chuda. Waga ? pewnie z 64.5 kg.