bardzo niezwykły czas, kiedy budzę się i coraz mnie mniej. jak nigdy.
chyba jednak dalej są rzeczy, które mnie dziwią, co mnie dziwi niezmiernie. ciągle zapominam, że jest Ktoś, Kto ma lepsze plany od moich najlepszych.
dostaję piękne prezenty, kalendarzy mam w bród. zaznaczam w nim te wszystkie ważne daty, już od samego początku.
mela koteluk zdziera sobie gardło do samego rana, a Lala biega za kolorowymi kulkami po całej kuchni. ja umęczona zasypiam na środku pokoju bez wiary z nadzieją, że warto ryzykować.
posługuję się nowym nazwiskiem, bo kto szczęśliwemu zabroni ?
cieszą mnie nawet uciekające autobusy i cudowne słońce o świcie na Nowym Dworze.
Bo przecież jest tak pięknie.
tak bardzo mnie urzekasz.
pozdrawiam Misię.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika besjedzonka.