Przed Tobą wciąż tyle dróg. 

Dostać tak miłego i szczerego sms na Dzien Kobiet :*
chyba najlepszy prezent ever :*
dziekuje<3 D:*

"Nie wiem w sumie od czego zaczac, bo to ze tak ze soba piszemy jest dla mnie dosc normalne. Szczerze, zupelnie jakby to bylo nic szczegolnego, bo na ogol wartosc takich rzeczy troche trudno dostrzec. Szczegolnie kiedy ma sie zly dzien. Albo okropny tydzien. A ja taki mialem. W niedziele myslalem ze palne sobie w glowe, bo mialem w glowie taki pierdolnik, ze nie bylem w w stanie sam tego ogarnac. Tylko kiedy pisalem z Toba nie myslalem o tym wszystkim dookola i bylo to jedyne miejsce gdzie moglem uciec myslami i wtedy wlasnie po raz pierwszy zrozumialem ze bez tego bedzie ciezko. Na poczatku myslalem, ze to Tobie jest ciezko bo zerwalas z chlopakiem i to pisanie ze mna Ci pomaga, ale chyba jest calkiem na odwrot. Chyba to ja bardziej potrzebuje Ciebie niz Ty mnie. O tym zdalem sobie sprawe w czwartek, kiedy nie napisalas wieczorem. Wychodzilem z siebie czekajac na ta wiadomosc. Wszystkim sie obrywalo a mnie nosilo. Bylo tak samo jak w niedziele tylko bez Ciebie i bylo ciezko. Uspokajasz mnie, jestes dla mnie ucieczka od rzeczywistosci, ale nie tylko. W piatek mialem baardzo wazny sprawdzian. Napisalem go. Poszedl mi swietnie, ale nie umialem sie z tego cieszyc bez dzielenia tego z Toba. Nie pisalismy, nie wiedzialem jak sie czujesz, czy wszystko dobrze. To trapilo mnie bardziej niz poprawienie semestru z matmy. Twoje problemy staly sie wazniejsze od moich w codziennych. Weszlas mi w nawyk. Chlone Cie jak gabka. Nie wyobrazam sobie ze pewnego dnia nie bede mial z Toba kontaktu, bo oszaleje. Bo nie wiem co ze mna bedzie. Nikt nie wie co z nim bedzie, ale ja dzieki Tobie czuje ze bedzie dobrze. Wprowadzilas do mojego zycia cos wyjątkowego i ciezko mi sie bedzie bez tego obejsc, wiec tym razem prosze nie tracmy tego :*"

Dziekuje Damian :*