Czasami łapię taki stan, stan rozkminy, podczas którego uświadamiam sobie tyle ważnych rzeczy. Widzę, co robię źle, zauważam, co tracę, myślę o tych, którym na mnie zależało, a ja ich olałam, przypominam sobie o ludziach, którym zaimponowałam, będąc sobą, jednak nie zważałam na to, bo chciałam być super w oczach innych. Moje życie to taka drabina .
Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać to utracić panowanie nad sobą.
Mówią, że kiedy rodzi się człowiek - z nieba spada dusza i rozpada się na dwie
części. Jedna część trafia do kobiety, a druga do mężczyzny. Sens życia polega na
odnalezieniu tej drugiej połowy. Połowy swojej własnej duszy.
Inni użytkownicy: bizghomissremarkable1asia0211winstzawodowybarbariaanpapierowemiastorafalpaczescocorabelll16l16
Inni zdjęcia: Globalne ocieplenie. ezekh114Eksplikacja. ezekh114Czyż nie piękny? purpleblaackja patkigdja patkigd... maxima24... maxima24... maxima24Lake quenPEŁNIA ROBACZEGO KSIĘŻYCA xavekittyx