Pół roku a tyle się zmieniło...tego się nawet opisać nie da...
Nie umiem zebrać tych myśli...Nigdy nie przypuszczałam że przyszłość będzie aż tak nie pewna...wszystkie te plany poszły w diabli...styczeń może on zmieni coś...studia...to wszystko jakoś przytłacza...a ze mną coraz gorzej...co raz bardziej się oddalam...i nie jestem pewna czy już wróce do miejsca w którym jestem i do osoby którą byłam...
"Podobno miałeś na mnie plan, tak mi opowiadałeś kiedyś,
wtedy jeszcze ze mną gadałeś, wtedy.
A ja jak kretyn wierzyłem w twoje szepty
i byłem gotów oddać im się bez reszty.
Wierz mi, aż twój głos nagle zniknął
i nawet nie było mi specjalnie przykro.
A wszystko wokół nabrało nagle tempa,
Z początku dobrze, bo z początku nie pękasz"
(...) "głowa ciąży mi już prawie tak jak ręce."
(...)"Bo mam już dosyć, już prowadzą mnie inne głosy,
a kolejne dni zaskakują jak ciosy."
https://www.youtube.com/watch?v=CumSPLm8fas
Inni użytkownicy: protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plkklaudix2106monikkglam
Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone