No i dzisiaj dopadł mnie okres. Właśnie dzisiaj, akurat teraz gdy mam iść z chłopakiem na jezioro. Super.
Już wczoraj przeczuwałam, że tak sie stanie. No i miałam racje.
Brzuch mnie zaczął lekko boleć, więc od razu połknęłam ibuprom. To jedyny lek który pomaga mi..
Wczoraj ściagnęłam sobie na telefon apkę 'FatSecret'. Można tam wpisywać ile chcesz schudnąć, ile kalorii dziennie chcesz jeść. Wpisujesz co codziennie zjadłaś i swoją aktywność.
To mi o wiele ułatwiło życie.
Dzięki temu mam kontrole nad tym ile zjadłam i ile ćwiczyłam.
Wczoraj zjadłam z 850 kalorii. Myślałam, że było tego więcej. Cóż. Głodna nie chodziłam.
Przez okres dzisiaj niestety aktywność będzie słaba. Pewnie tylko z 7 km spaceru.
Trzymajcie się chudo ;*