Dobra.. zaczynamy od początku. myśl o półmetku, myśł o sukience.! odpadają słodycze, słodkie napoje, mięso i pieczywo. zobaczymy jak to będzie.
---
znowu on.. myślał, że tak po prostu wskoczę mu do łóżka? haha, faceci są zabawni. wiem, że było prawie.. ale to miał być koniec, mieliśmy się więcej nie zobaczyć.. a teraz? o losie, chodzimy razem do klasy -.- to trudne.. wszystkie wspomnienia wracają, gdy tylko na niego spojrzę. nie rozumiem tego co dzieje się w jego głowie. ignoruje mnie cały dzień, a po lekcjach pyta czy jeszcze się spotkamy.. nie rozumiem.. prowokuję, nie powinnam, ale to robię. bo chcę by mnie pragnął tak jak ja jego. lizanie lizaka przez szybę.