Ehh, dawno mnie tu nie było ... :P
W szkole cudownie :D Pierwsza kartkówka z majcy zaliczona, mam nadzieję że nie będzie tak źle z oceną
Wczoraj Pelek poszalał pod siodłem :) Jakie on ma wielkie pokłady energii ale wczoraj dał się w miarę fajnie ogarnąć - słuchał się ;) Potem wzięłam Miśka na kantarze i na oklep trochę powłóczylismy się bez sensu ...
Dzisiaj pewnie oba popracują , jak wyrobię się z rysunkiem ... :) Od pon.-pt. mam tak mało czasu ... a mama jeszcze chce mnie zapisać na dodatkowy angielski i w sumie ma rację ...
Jutro dożynki :)
Nie ogarniam niektórych ludzi, uważają się za niewiadomo co i wszystko co robią jest perfekcjonalne ...