po dniu wczorajszym naszła mnie refleksja ,przemyślenia kilku spraw oraz wspomnienia.

kilka dni temu minęły 3 lata od mojej pierwszej wizyty w HH.

dwa lata od EMA w Berlinie.

21.02.2010. dobre czasy. już tylko wspomnienia.

chociaż wczoraj , w dniu moich imienin , miałam okazje spędzic kilka godzin z osobą ,

którą znam już 7 lat i tak dobrze z nikim mi się nie rozmawia. Jest dużo wspomnień,  mogę powiedziec ''pamiętasz''? Ludzie się pozmieniali , w większosci na gorsze , ale niczego nie żałuję. Tylko nie rozumiem , jak osoba , która wulgarnie zachowuje się wobec nowopoznanej osoby , może uznac ją za wulgarną po użyiu kilku przekleństw... ehh.

w 2011  rozstałam się z  2 osobami , które były '' przyjaciółmmi''.

wszystko jak zwykle , poszło o szacunek .

ale nie ważne.

muszę teraz zacząc wszystko od zera...