I żeby zamknąć już swoją sztukę
Musze wyciągnąć jeszcze jedną nauke
Bo aktor gra, lub przeżywa swoje ciało
Mówi prozą ,czy mową rymowaną
Jednak gdy milknie, a twarz jego zastyga
Po sali roznosi się niebezpieczna cisza
I znurzenie dopada wszystkich ludzi wkoło
Jest ciemno, jest głucho i stoją
I nagle trach, huk wszystkie skały zmienił
Natłok emocji jak by wyszły z pod ziemi
Nie wiadomo gdzie ucieczki, wyjścia szukać