Na ulicach ludzie biegną, wciąż pogrążeni we śnie
Wyszli z domów szczęścia szukać, choć nie wiedzą gdzie
A może tak, w końcu ktoś otworzy oczy
I odnajdzie dzień, w najciemniejszej nocy
Czym jest jawa, a czym sen?
Czym jest jasność, a czym cień?
Czym jest noc, a czym dzień? - już wiem
Ludzie śpią z otwartymi oczami
Ludzie są tacy jak my sami