Divulka mała księżniczka dziś mnie i Nikole bardzo zdziwiła jak nigdy alle zaczne od poczatku :-) pojechalysmy do stajni przebralysmy się i poszłyśmy wypuścić ogierki , zlapalysmy sie za widły i do pracy powozilysmy sianko i maalaa zamiana chłopaki do stajni a Diva na dwor pobiegala została wyczyszczona no i na lonze Nikola wziela mala a ja psa na spacer .. Diva ekstra reagowala na komendy jak nigdy przechodzila ladnie step klus klus galop w dwie strony w nagrode poszlysmy na spacerek po polach bylo wesolo pobiegala jeszcze wytarzala sie rozluznila po powrocie poklaanialy sie dziewczyny no i co najwazniejsze smaczki chlebek jabłuszka marchew buraczki :-) uszy az sie trzesly :-P rozpisalam sie troche nie gramotnie bo na tel cos male mam okienko :-/ i notka na szybko pzdr was wszystkich i do następnego :-)