Taaak, wiem, ostatnio są tu same zdjęcia rudego, dlatego tym razem jestem grzeczna i leci bazgroł.
Z rudym.
NO ALE LICZY SIĘ, CO NIE? JEST RYSUNEK? JEST. A że to ciagle jest rude? Oj tam oj tam.
Testowałam pędzelki w programie, bo chciałam zrobić coś typowo kreskówkowo-bajkowego-miękkiego. Jestem nawet zadowolona z efektu no i z samego tego, że coś narysowałam, bo od czasu licencjatu to z tym u mnie cienizna. Straaaszna cienizna.
Myślałam, że szybciej mi na tym bazgrole zejdzie, a dłubałam i dłubałam... wyszłam z wprawy Muszę się rozkręcić, heh...
A dzisiaj nasze koło miało warsztaty z 200 dzieciakami na raz. Jak wróciłam do domu to padłam i dopiero teraz wróciłam do życia. Ale daliśmy radę.
8 MARCA 2017
15 LUTEGO 2017
30 MAJA 2016
5 KWIETNIA 2016
19 MARCA 2016
14 LUTEGO 2016
10 LUTEGO 2016
7 LUTEGO 2016
Wszystkie wpisy