Odnoszę wrażenie ,że część tego świata zmówiła się i koniecznie chce mnie wypalić.
"Jak ostatniego papierosa"-jak to ktoś trafnie zauważył.Przykro mi,że mam dobry humor.
Paradoks.Nie jest do końca dobrze,ale nie boje sie.Bywało gorzej.
Kraków był dzisiaj dla mnie wyjątkowo piękny.I taki cichy.Albo to cisza w mojej głowie zagłuszyła ten miastowy gwar.Zdałam sobie sprawę,że cierpię na chroniczne przeziębienie duszy.
Zdawałam sobie sprawę z tego od samego początku,ale dopiero teraz znalazłam odpowiednie słowa,by to nazwać.Chroniczne przeziębienie duszy.Rok,ponad rok.Jak ten czas zapierdala(myśl dnia).
"Myślisz, że chory rozum można odróżnić od chorej duszy?Pytam z ciekawości. Ja miałem chore wszystko.Każdą pojedynczą komórkę. Ale to już minęło.Może nie jestem całkiem zdrowy, ale z pewnością jestem uleczony."
http://www.youtube.com/watch?v=vkbT4Xpkau8
"Lincz"-dobry film.Trochę straszny ,ale prawdziwy.Wreszcie ktoś "powiedział" na głos jak to u nas wygląda.To tłumaczy ten prymitywny pięcioliterowy skrót ,który możemy przeczytać na co drugim murze.Prymitywny?Cóż ,kto z kim przystaje takim się staje.Szanowna władzo.
Tylko obserwowani przez użytkownika bamboosh
mogą komentować na tym fotoblogu.