mój koń Wafel 2 lata temu albo rok,
Drzonków
fot chyba Ada Chmiel (?)
wszystko powoli, powoli, bez większego wysiłku sobie zaliczam, ah studiowanie
konie super, Niuton wczoraj przechodził samego siebie
im dalej w trening tym matka gorzej ale Syn nadrabiał-
DANKE (powinnam się uczyć na niemiecki w tej chwili więc się uczę, jak widać)
W sobotę jedziemy od Milska, treningowo w ramach ostatniego sprawdzianu przed Jaroszówką-
Niuton DERBY, a zadebiutuje w sporcie moja podopieczna na Saldo- jestem bardzo ciekawa jak to się skończy :))
Pogoda sprawia że chce mi się spać a jutrzejsze zaliczenie z niemieckiego, litratury i językoznawstwa sprawia, że chce mi się płakać
JAK ŻYĆ
/dziarka jest doskonała