Fota z "samozadowalacza" podczas "ledwo" udanego wypadu na wiatraki :) Ledwo, bowiem ledwo zdazylismy na zachod słonca. Tak naprawde kiedy wymienialismy obiektywy w swoich body'ach słonce tonelo za horyzontem jak masło na patelni. Osobiscie nie ustrzelilem zadnej foty ze sloncem nad horyzontem. Trzeba czekac, az Filip wrzuci to co ma. Wtedy sie okaze czy trafilismy :P
W takich klimatach jak tamten mam zamiar wybrac sie z ekipą w traske. Bedzie to Backside Village Tour #1 :)
Patrze na ten shoot przy muzyce " Judas Priest - You've Got Another Thing Comin' " i w takiej atmosferze chce niemilosiernie udezyc w jakakolwiek podróz. Tymbardziej, ze niedlugo rozdzialy w zyciu sie posypia jeszcze bardziej do przodu, a jak to mowia, trzeba z mlodosci korzystac.
La revedere !