czy ktoś uwierzyłby
w nasze niemoralne szczęście?
w każdy uśmiech, oddech, dotyk, szept?
kto inny już dawno by zwątpił
ale nie my -
dwie lodowe kry, nie bojące się słońca
dwa płomienie, nie bojące się wody
dwa drzewa, nie bojące się ludzkich rąk i siekier
nie bojące się świata
bo nasze światy ukryliśmy w sobie nawzajem
więc daj mi klucz do twego ciała - mojej krainy
z dedykacją dla Pani - Kiss
prosze słuchać do końca!!!
Kocham Cię