pamiętam te niewinne pocałunki skrepowanych sobą ludzi.
nieśmiałego jego i trzęsącą się ją.
i pamiętam te uśmiechy, tą radość, to szczęście.
tyle wspomnień z tego zostało. tyle pięknych dni w naszych głowach.
piękny był ten rok, pełen magii i miłości.
pełen wyszczerzonych zebów i cieknących łez.
ale żadna łza nie była niepotrzebna.
a teraz...
jako zupełni inni ludzie zaczynamy rok drugi i czekamy na kolejną rocznicę.
niecierpliwie.
KOCHAM CIĘ SZKRABIE!!!
a skoro Cię już zdobyłem, to zaczynam zdobywać od nowa...:-)
ps. zdjęcie przedstawia 1/2 prezentu ode mnie dla nas, który nie zdołał przyjść na czas:)
heavy metal, bluesrock, punk, zgrzyty, trzaski i przestery
szatan jest w nas!