3

Dwa dni to jednak za długo na mą wygraną z kaloriami. Jestem przeklętym śmieciem, który posiada w sobie ok 2000 zbędnych, pustych kalorii. Nawet za bardzo nie wymiotowałam gdyż straszliwie boli mnie gardło i nie potrafiłam ich sprowokować. Zażyłam acodin i zamierzam całą noc ćwiczyć, oh tak. Może na wadze nie będzie tak tragicznie. Mam ochotę po raz kolejny spróbować ABC albo baletnicy, z tym, że jestem świadoma, że i tak znowu będę mieć napad, bo ja przecież nie umiem nad sobą panować. Jutro mam w-f, którego jak zwykle strasznie się boję. Ale mimo wszystko muszę ćwiczyć, gdyż z powodu tego, że nie pływam na obowiązkowym basenie grozi mi ocena niedostateczna. Oh, a zawsze miałam takie dobre oceny z tego przedmiotu. Jakże się cieszę, że jutro już piątek..

Dieta 1000 kcal 

1 2 3 4 5 6 7

Zaliczone

Zawalone