Co moge powiedzieć ? Tak naprawdę nie wiem od czego zacząć... Tak wiele się zmieniło, a ile rzeczy mnie zaskoczyło... niestety na mega negatywne odczucie, które nie może mi minąć... Nie wiem, czy czas zdąży zaleczyć rany, zabliźnić je albo w jaki sposób to wszystko ukoić... Chyba zbyt wiele słów, rzeczy poszło w inną stronę niż powinno i na razie nie widzę światełka w tunelu... Mega znak zapytania...
Zaczęłam nowy rok studiów, no leci już II :D jest ciężko, bardziej chodzi o godziny, nową grupę... ale grunt, że moje Piguły sa ze mną, a razem nikt Nas nie jest w stanie zniszczyć :) <3
Bonciu, Marjan wrócili do Trn, nauczyłam się tęsknić, ale tak że jestem w stanie na razie to kontrolować :)
W pt Bonciu wrócił.. jak ja kocham te Jego zaciesze kiedy wysiada z autobusu <3
Wszędzie kwitnie miłośc, szczęście :P jee tylko nie u Dżoen ;p chociaż w sumie... ^^
Teraz czuję się jak studentka, zdana sama na siebie ;p w tygodniu studja, w weekend praca ;p no ale ciągle niestety jeszcze nie tak jak chcę :P ale już niedługooooo :D
15.10 jedziem do Trn opijać Marjanka urodzinki ! :D
....znowu minie kolejny miesiąc... [']
w ogóle niedługo przecież 1.11... to będzie pierwszy raz, kiedy przyjdzie mi pójść tam nie tylko do rodziny...