No, jestem miło zaskoczona. W dniu wczorajszym siedziałam przed komputerem i ... ok, streszcze.
Miałam zamiar założyć nowego Photobloga, a okazało się, że hasło, które gdzieś tam utknęło mi w pamięci, spowodowało, że .... (tj. Sssezamie otwórz się, Tadam ! ) wróciłam do mojego kochanego starego bloga, na którym ostatnim razem zawitałam w marcu 2009 roku. Hmm.. a może tak właśnie miało się stać?
Pozdrawiam i witam wszystkich starych blogowiczów (znajomych), w wolnej chwili, tj to zawsze lubie, przewertuję Wasze potodzieła.
Co u mnie? Dużo się zmieniło. Czasu i chęci brak na rozwijanie tego wpisu. Jak na pierwszy, definitywnie wystraczy.
No, więc.