nie było mnie tu od czasów hmm.. i jeszcze troche dawniej.. nie szkodzi wrociłam!
z nowości:
-umiem obsługiwać facebooka :D
-skończyłam 3kl ze średnią 4,48 jestem zajebista a wy mi zazdrościcie! (nawet jak tak nie jest to ja wiem swoje!)
-WAKACJIE :D
-Dżejkob ma raka.. ;c
-nakurwiam kanon - skończyłam RENESANS :D a to tylko 29 str A4 ^^ sweet..^^ 0o
-bylam u lekarza 0o
-kochane Bambynusie zrobiły dla mnie koncert Zakopowera w Koszęcinie i tym razem nie ja a OlO się upił! ^^ jejjj! brawo dla mnie ^^
-łaże dupą po wszędzie.
-byl zajebisty plener z moja kl :D
-lato filmowe. złoty potok. autostop. kropka .
-nie sposob mi przypomnieć się reszte ^^
Cieszy mnie że przez wakacje CZYNIĘ. a czynię dobrze. ogarniam kanon z haszu myslę o dyplomie z sartu.. w sumie to codziennie myślę szkole.. dziwactwo!
ludzie z mickiewicza powoli dostaja sie na studia tam gdzie chcą.. uch.. od pazdziernika bede tu sama z Birkiem i Barbarcia.. 0o no WTF?! i nie mialo im kiedy isc na studia kiedy ja w czwartej kl nigdzie jezdzic nie bede mogła?! oh.. ale i tak was kocham i odwiedze!
Błążeja w Opolu Bielecka we Wroo i Ola we Nysie.. no kurwa. dam rade i chuj :D
Pomimo tego nieby pracowania ciągle nakurwiam wakacjie.. wiecznie nie ma mnie w domu.. jestem zazwyczaj nad woda u ola u bieleckiej w plenerze ^^
tak jak kalowe daje znaki życia tak bambynuś nie bałdzo.. to mnie martwii.. eh..
wena.. tak.. dziś wracając po raz ostatnio do domu patrzyłam zaprznikający przez chmury księżyc.. w samochodzie rozbrzmiewał Big CyC facet to świnia.. piosenka z mnóstwem wspomnień.. jednym szczgólnym.. moim .. :* no i z sylwestrem.. aj się działo.. było dosko i dosko się czuje.! dawno o tamtej chwili nie myślałam.. aż zrobiło mi się smutno na myśl o tym że nie wspominam częściej.. kilka słów, twoja bliskość, biezpieczeństwo, euforia szalejąca wewnątrz mnie.. o tak.. pamietam jak nie uwierzyłeś za pierwszym razem.. i jak powstrzymałeśmnie żebym nie odeszła..
kidy się tak mysli, zastanawiam sie co tak naprawdz emnie pokusilo zeby to all ogarnąc.. żeby sprawdzić co ty jestes.. niczym ocean niepoznany przez nikogo a ja głęboki wdech i nura w dłół.. w twoje wnętrze, umysł, serce.. i to uczucie że po chwili tlen staje się zbędny, a przy tobie z tobą jak ryba w wodzie.. a już wkrótce woodstock.. rok nasz razem.. a mi wystarczy ze jestes... bo nic robić nie musisz, dla mnie jestes idealny w każdym cm twojego ciała! ^^ :*
Ja lubię twój szelmowski śmiech
Bez ciebie nudny byłby świat
Bo facet to jest dobra rzecz
tekst w całeości piosenki nie pasuje do ciebie... ale ten fragment.. tak dosc. ^^
nakurwiam salto :D ide spać.
Boxxy come back! <KLIK> polecam zatrzymać sie na 1:57 i 2:31 no i ten oddech miedzy 31 a 32 sek filmu.. naspidowana boxxy ^^
idzie burza .ide spać.