photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 MARCA 2016

Wskrześ mnie.

Świat się skurwił. 

TY nie muszisz.

 

Posłuchaj

 

2 miesiące dość regularnie mogłam umieszczać tu moje przemyślenia, opisywać dni. Dało mi to ogromny podgląd na moje zachowania, uczucia. Na siebie samą. Interesujące. 

 

Znów upadłam wiecie? 

Ocieram krew z ust. 

Rozpościeram obolałe ramiona.

Przemywam wodą twarz. 

I uparcie znów zwracam swą zmęczoną twarz 

w stronę światła. 

 

Wrogiem i sprzymierzeńcem jestem sobie. 

 

Ale mam w sobie nadzieję. Wierzę, że przezwciężę to wszystko, co mydli mi oczy i odciąga od moich pragnień, celów,  marzeń. 

Pragnę harmonii. Bym już zawsze była sobą, a nie tylko zaznaczała dni kiedy czuję siebie w sobie. Pragę być w mojej materialnej powłoce już ZAWSZE. 

 

Usprawiedliwiam siebie, że to system ,religia, bliscy mnie niewolą. Wiecznie zwalałam na wszystko winę. Ale wiecie co? To ja siebie niewolę. To co wymieniłam, nie zaprzeczę, ma w tym swój ogromny udział, ale jeśli obudziłaby się we mnie moja pełna siła, doskonałość, światłość, to czy te śmieszne aspekty życia rzeczywiście byłyby niewolące? Właśnie. Wtedy byłyby niczym. Marnością. 

To ja sama zbudowałam wokół siebie mur. Każdego dnia wysuwam z niego pojedyńcze cegiełki i patrząc przez nie, widzę prawdę. To właśnie te momenty gdy czuję siebie w sobie. Po tych lukach w murze wspinam się do góry, by uciec z tego więzienia. Czasem jednak potknę się, wyśliźnie mi się prawda z rąk. Mam wtedy tendencję do panicznego odwrotu i na nowo łatania dziur w murze. Zamknąć się w bezpiecznej sferze. Dać się omamić lukrowej iluzji świata.

Jednak wierzę. Wierzę. Wierzę, że ucieknę z tego lokum fałszu. A gdy to zrobię, wrócę i zniszczę doszczędnie tą barierę w moi umyśle, bym nigdy więcej nie znalazła się po niewłaściwej stronie.

 

Seek truth. Find answers. Live free. 

 

 

 

Dziś    TO    podbiło moje serce. To tak cholernie prawdziwe. Ludzie, nie bawcie się w kościół. 

Chrystus nie był chrześcijaninem. 

Budda nie był Buddystą. 

Mahomet nie był muzumaninem. 

To nauczyciele, którzy uczyli miłości. 

Ich religią była MIŁOŚĆ. 

Komentarze

asymptota Taaaak, chwalę po stokroć ostatni akapit! :)
31/03/2016 16:11:11
keepcalmandrunahead Życzę Ci byś odnalazła siebie w sobie i pokonała ten lęk do otoczenia. Wysuwaj te cegiełki! :)
Masz rację, ich religią była miłość, to ludzie to zniszczyli.
28/03/2016 7:18:01
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika artlife759.

Informacje o artlife759


Inni zdjęcia: wchodzić? elmarMiłego wszystkiego milionvoicesinmysoulPoznaję, że Wilanów. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24