Dorosłem.
Łatwo jest to stwierdzić.
Marzenia nie dają szczęścia. Jedynie krzywdzą.
Jeden sms daje nadzieję że gdzieś tam ktoś pamięta o Tobie. O marzeniu jednak najlepiej jak najszybciej zapomnieć i zająć się szarą rzeczywistością. Nie zrozumie tego nikt zza ściany. Fizycznej czy uczuciowej.
Brak sensu, nadzieja że zaangażowanie i entuzjazm nie znikną gdzieś w eterze, chociaż patrzysz na innych... i myślisz że to jednak nieuniknione.
Obrazek tak błachy. Dla mnie tak ważny BYŁ. Jak promień z jakiegoś innego świata i już wszystko miało być ok. Już nie analizuję. To tylko marzenie. Kolejne. Nie do spełnienia. A przecież było tak blisko.
Nie dla kogoś. Tylko dla siebie.
Obrzydzenie do czegoś innego od szarości. Nikt nie chce być raniony. Nie jestem emo by samemu podcinać sobie żyły. Nie to że zmieniłoby to moje życie (choć może trochę, lecz kto to zrozumie) i przeżyję owszem. Kolejny raz. Tylko trochę brakuje już sił na ciągłe wyżeczenia. Czas na życie. Może coś się zmieni. Może nie jest za późno?
Nie tak miało być.
Wiem dobrze czego chcę.
Wiem dobrze jak daleko od tego jestem.
Inni użytkownicy: janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooo
Inni zdjęcia: TULIPANY ... part 1 xavekittyxJedna z wielu Pasji jabolowekrwiKwiecień najprawdopodobniejnie... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24