0125.

Cześć.Zaczął się weekend jest sobota i trochę sobie pospałam do dwunastej Liam nie został na noc bo musiał wracać do domu więc dzisiejsząnoc spędziłam sama.Jak tata od Nas odszedł to spędzał ze mną całe noce i całe dnie więc poświęcił mi bardzo dużo czasu.Wstałam wreszcie z tego łóżka i wzięłam prysznic jestem już ubrana rurki i jakaś koszulka z napisem a włosy spięte w kucyk.Zrobiłam sobie na śniadanie jakieś kanapki można powiedzieć że się najadłam.Jestem dziś umówiona z Selną i Liam'em i idziemy do kina na jakiś film podobno weszło dużo nowych rzeczy do kina mnie ominęło trochę bo siedziałam tyko w domu tak naprawdę jedynie tylko chodziłam do szkoły jak mówiłam.Liam właśnie przyszedł,przywtialiśmy się i teraz wychodzimy po Selenę ma czekać na nas w parku w sumie spacer Nam dobrze zrobi a nie tylko jeździmy busem albo innymi środkami miejskimi,ale to już my i tego nikt nie zrozumie hihi.Wracam do swojego chłopaka ubiorę buty i możemy wychodzić.Może odewę się w drodze do kina,albo w kinie jak będzie mnie nudził ten film.xoxo

Od autorki:
Oglądam tv.;)