Idziemy z moim chłopakiem na pizze bo coś zgłodnieliśmy a po pizzy skoczymy na zakupy bo w sumie to nie ma nic w lodówce mama dała mi pieniądze i napiała co kupić jakbym sama nie wiedziała,ale dobra jak już napisała to niech będzie.Liam chce wziąć swoich kilku kolegów i ja wezmę swoją przyjaciółkę i mamy jechać nad jezioro pogoda ma być podobno ładna w najbliższych dniach więc czemu nie musimy jeszcze to wszystko obgadać i może pojedziemy.Jak wróciłam z Grecji byłam taka opalona że nie mogłam siedzieć ani nic bo tak mnie wszystko piekło opalenizna jest,ale przynajmniej już tak nie boli jak wcześniej wakacje tam były cudowne naprawdę mogliśmy zostać tam dłużej,ale niestety rodzicom kończył się urlop i musieli wracać do pracy mam nadzieje że jeszcze gdzieś pojedziemy chociaż na weekend czy coś a jak nie to zostaje mi spędzanie czasu z moim chłopakiem i moją przyjaciółką też mi to pasuje więc jest okej.Okej kończę bo właśnie dochodzimy do pizzerii.xox
Od autorki:
Czekam na wspólnej.;D