Samo Życie 

Piątek był nudnym dniem do 21:00 lecz od tamtej pory do teraz czyli cala noc z piątku na sobote było zajebiscie  ;p znow picie , i kumpla na chacie  trzy osoby poszly spac tylko ja z  ziomkiem dotrwalimsy do konca filmu ktorego ogladalismy  pol nocy  ;p hmm... byla to komedia lecz zapomnialem tytułu  , no wiec nad ranem wrocilem do domu i czekam do 14:00 , bo jedziemy nad jeziorko  ;D a po jeziorku sie pomysli co dalej napewno bedzie zrzuta na prowiant i tak do jutra zapewne  ;d w poniedzialek do roboty , wiec w niedziele pewnie nie wypije albo i moze tez ale mniej zeby ogarnac na rano zadanie ;) tak wiec z pogody bede korzystac z kumplami..

:P