samotnik. 

Nie będziesz miała nikogo, kto bedzie rozbawial Cię na trawie w słoneczny dzień, ani nikogo z kim będziesz mogła podziwiać zachód słońca na moście, nad mostem. Być może jeszcze bardziej poczujesz chodny wiatr. To się nazywa NASTOLGIA,o której tak cięglę Ci powatażałem (już tego nie będę robił!), a Ty nie zrobiłaś nic, aby to zmienić. A kiedy w końcu zapukas do moich drzwi, to ukaże się pusty dom. Twoje oczy będą uczyć się, co to łzy i będziesz pamietać te wszytskie uczucia, kładąc się do snu. Gdy będziesz uśmiechac się przypominając sobie, co kiedyś mówiłem, by Cue uszęśliwić. Patrząć na zegarek będziesz go nienawidzić za to, że dla nas jest już za póżno i Twoje serce będie krwawiło, kiedy będziesz chciała o tym zapmnieć. Kiedy leżąć na kanapie zabranie Ci mojego głosu, będziesz słychać poczty głowosej, bez końca. Poczujesz pocałunki innej osoby, ale to w rzeczywistości będziesz myślała i czuła mój oddech i będziesz chciała mnie obok jeszcze bardziej. W każdej możliwej sekundzie dnia będziesz miała w głowię datę moich urodzin. Na każdej ulicy, w każdej kałuży będziesz widzieć moje odbici, a wkażdej kropli deszzczze moje łzy i każdego dnia swojego życia będziesz płakac łzami cierpienia, dodając odziennie jedną dziesiątą do tefo co wycierpiałem bez Ciebie ja. Jeśli jeste teraz zimny i nieczuły, to przez to że cały  życie płakałem przez kogoś, kto nawet nie wiem czy na mnie zasługuje.