57.

Siostra ma;* Wiola, Wioleta, Wiolek, Wiol, Wiolka, Wieśniak, Posiadacz Germańskiego Telefonu, Człowiek Suchar (wybacz.. ale żal mi Cię xD), Wypasacz Kogutów, Ta Z Hajdawerami Pobrudzonymi Grochówką, Złodziej Filców, The Pig Bishop Dżejkob, Rastafarai (idź się zjaraj), mój ziom, Trolfejs, Jotpek:D

Tak więc ładnie Cię przedstawiłam ludziom:D reklama to podstawa^^

Jutro szkoła, z jednej strony dobrze, z drugiej nie; ale czy to ważne?:)

Wszystko zależy od naszych chęci. Można się załamać albo można iść do przodu. Można wybrać samotność można wybrać ludzi. Można wybrać uśmiech można łzy. Można ciszę lub krzyk.

Bo życie to wybory. Nieustanne, może i dobrze? Nikt chyba nie lubi pozostawać bez zmian, no bynajmniej ja..

:)

Oczywiście pozostają wartości na całe życie, ludzie na całe życie; ale o ile takowe istnieją, to w śladowych ilościach (niczym orzeszki arachidowe:P). Bo nic nie może przecież wiecznie trwać..

Ale nigdy nie jest to powodem, żeby żałować. W życiu nie ma czasu na żałowanie, nie ma czasu na analizy. Trzeba czerpać; jedyne co mamy to chwila, która trwa.

Nie chcę żałować żadnej chwili, żadnej miłości, żadnego słowa. Tego się nie żałuje, to bezcelowe. Lepiej skupić się na wszystkim, co dopiero może nastąpić, działać. Działanie powoduje szczęście.

Bo nie po to tutaj jesteśmy, żeby narzekać, nie robić nic. Gadać to każdy potrafi^^

Zatem do dzieła..:)

A ja wracam do czytania książki od Bartka!

Czy to normalne, będąc siedemnastolatką, kochać wiersze, chmury, słońce, księżyc i muzykę, która trwa?

Nostalgia, ale ja to uwielbiam.

Pozdrawiam wszystkich:D;*